Obchody święta Kuningan na Bali

Galungan – Kuningan (Ngelelawang) – Wyspa Bali

Galungan to święto obchodzone na Bali co 210 dni, w którym celebruje się przybycie duchów przodków na ziemię. Przodkowie pozostają na ziemi przez 10 dni, a w tym czasie mieszkańcy chodzą odświętnie ubrani, modlą się i składają dary z kwiatów, owoców oraz ryżu z mlekiem kokosowym i kurkumą, co jest wyrazem wdzięczności za zdrowie i dostatek.

Najbardziej widocznym znakiem tego święta są otaczające drogi bambusowe maszty (zwane penjor) udekorowane owocami, kwiatami, kadzidłami i liśćmi palmy kokosowej. W środku znajdują się małe kapliczki z darami dla duchów.

Penjor Kuningan Bali

Penjor Kuningan Bali

 

Kuningan to święto, w którym żegna się dusze zmarłych, które powracają do nieba.

Obchody święta Kuningan na Bali są celebracją zwycięstwa dobra nad złem.

Podczas obchodów wykonywany jest taniec w którym występuje mityczny stwór Barong, reprezentujący dobro, który walczy z wiedźmą Rangdą, która reprezentuje zło.

Jedna z legend mówi, że Rangda (matka Erlangghi, króla Bali z XX wieku) została wygnana i potępiona przez jego ojca za praktykowanie czarnej magii. Kiedy został wdową, to przywołała wszystkie demony dżungli, żeby dopadły Erlanggę. Potem odbyła się walka, w której na pomoc został wezwany Barong. Rangda rzuciła zaklęcie na jego wojowników, żeby sami ranili siebie swoimi zatrutymi włóczniami. Barong jednak obronił ich swoim zaklęciem czyniąc ich ciała odpornymi na zranienie. Tak więc Barong wygrał, a Rwanda uciekła. Mit ten symbolizuję zwycięstwo dobra nad złem.

Na pokazach można zobaczyć różne postaci Baronga zależnie od miejsca i okoliczności. Na przykład Barong Ket jest najłagodniejszą jego formą, najczęściej pokazywaną na pokazach dla turystów. Jest to postać pomiędzy lwem, tygrysem, a smokiem. Można też spotkać Baronga Gajah, który przypomina słonia, Baronga Landung, który przypomina świnię i inne. Barong Asu, którego ja widziałam jest najbardziej święty i występująe tylko w niektórych wioskach.

Barong Kuningan Bali

Tyle w kwestii teorii, a teraz przejdźmy do tego co widziałam na własne oczy 🙂

Gdzie i jak trafiłam na obchody święta Kuningan?

W celebracji święta Kuningan uczestniczyłam w Patangbai, małej portowej wiosce. Większość ludzi przyjeżdża do niej tylko po to, żeby popłynąć dalej na wyspy Gili dlatego w samej wiosce nie ma turystycznych atrakcji. Tak więc uroczystość w której brałam udział była świętem lokalnej społeczności, a nie przedstawieniem dla turystów. Trafiłam na nią właściwie “przypadkiem”. Ktoś powiedział, że będą jakieś występy, więc poszłam bez przygotowania i bez oczekiwań.

Od razu zachwyciła mnie skala tego wydarzenia, tłumy odświętnie ubranych ludzi, dekoracje i duża grupa muzyczna. Cieszyłam się, że mogę wziąć udział w czymś, co jest autentyczne. Ulica była pełna, wszyscy siedzieliśmy na chodniku. W tłumie było tylko kilka osób, które tak jak ja były przybyszami. Cała ulica został oczyszczona i został na niej tylko jeden zaparkowany samochód, który utrudniał widoczność pokazów. W między czasie grupa mężczyzn pod eskortą policji triumfalnie wybiła w nim szybę i odholowała. Na nagraniu możecie zobaczyć tą akcje i trochę rozproszone miny tańczących w tym czasie dziewczynek.

Jak przebiegały obchody święta Kuningan w miejscowości Patangbai na Bali?

Najpierw odbyła się ceremonia w świątyni, w której pobłogosławieni zostali biorący w niej udział ludzie i ich dary. Potem nastąpiły pokazy tańca lokalnych dziewczynek i kobiet podzielonych na trzy grupy wiekowe.

 

Kuningan Bali

Po pokazach tanecznych w przedstawieniu zaczęły się pojawiać różne tajemnicze postaci. Trochę ciężko było mi zrozumieć o co dokładnie chodzi. Cały czas siedziałam, lub wstawałam, żeby lepiej widzieć, ale w pewnym momencie, gdy już doszło do ostatniego pokazu moi sąsiedzi powiedzieli, że teraz już nie mogę wstawać. Nie wiedziałam dlaczego, ale posłuchałam szanując tradycję. Ledwo gdy skończył się pokaz, to nagle jakiś mężczyzna wybiegł z tłumu opętańczo krzycząc. Ludzie się rzucili, żeby go przytrzymać i zaraz to samo wydarzyło się w innym miejscu i potem w kolejnych. Ludzie już zaczęli wstawać, więc już nie bardzo widziałam co się dzieje i nie ukrywam, że trochę mnie to wszystko przestraszyło. Na szczęście mieszkańcy wioski nie wyglądali na zaniepokojonych, a nawet się śmiali. Widać było, że dobrze wiedzą co się dzieje, i że jest to coś spodziewanego.

Moi sąsiedzi zaczęli mi tłumaczyć, że ta postać to była matka, a oni próbują swoich sił przeciwko niej. Takie krzyczące osoby (także kobiety) były wyłapywane przez tłum i pojone święconą wodą, a potem gdy traciły przytomność, były odnoszone w spokojne miejsce. Układano je jedną obok drugiej i każda z nich dostawała opiekuna, który ją podtrzymywał i wachlował. Dla mnie to było przerażające, ale oni wyglądali na rozbawionych. Nikt nie powiedział mi, że nie powinnam tam być, albo że nie powinnam nagrywać tego co się tam dzieje. Tak więc zostałam i nagrywałam, aby móc się podzielić tym, co tam zobaczyłam.

Kuningan Bali

Co tam się tak naprawdę wydarzyło?

Tego niestety nadal do końca nie wiem. Jak na razie wiem tylko, że było to unikalne, bo tego rodzaju tradycja jest kultywowana już tylko w małych wioskach. Udało mi się odnaleźć znaczenie tego święta i mit, który był tam przedstawiony. Zrozumiałam, że „matka” to była ta zła Rangda, dlatego lepiej było nie rzucać się jej w oczy. Niestety tego co tam się na końcu się wydarzyło nikt nie był w stanie mi wyjaśnić. Nawet inni mieszkańcy spotykani następnego dnia, czy osoby które od lat mieszkają na Bali. Tak więc nadal nie wiem co to za siły wzbudzały w tych osobach takie opętańcze zachowania, bo na pewno nie było to upojenie alkoholowe, czy narkotyczne… Od tego czasu przestałam traktować przedstawienia bóstw na Bali jako zwykły folklor… Jeśli mieliście podobne doświadczenia i wiecie coś więcej na ten temat, to podzielcie się nimi 🙂

A link do całego nagrania jest tutaj

Dodaj komentarz