Zaufaj, wszystko dzieje się tak, jak być powinno

Zaufaj.

Zaufaj, wszystko dzieje się tak, jak być powinno” to jedną z moich najważniejszych zasad, którą kieruję się w życiu. Niezależnie od tego, jak sytuacja wygląda na pierwszy rzut oka, to i tak wierzę, że jest dobra. Nawet jeśli, tak od razu nie rozumiem dlaczego.

Skąd bierze się smutek? Smutek bierze się z założonej w naszej głowie oceny, że sytuacja jest negatywna. Jeśli się na niej zatrzymamy, to będziemy doświadczać smutku. Jeśli jednak zaufamy losowi i przeanalizujemy toczący się proces, to zrozumiemy, że wszystko dzieje się tak, jak być powinno i nie ma powodu do smutku. Wszystkie wydarzenia w naszym życiu mają jakiś cel, aby nas czegoś nauczyć, coś nam uświadomić, skierować na jakieś inne ścieżki. Warto więc zachować otwartość umysłu i nie trzymać się kurczowo pierwotnych założeń. Oszczędzi nam to negatywnych emocji i ponownych „przykrych” doświadczeń, które na pewno się pojawią z podwojoną siłą, jeśli tylko tej lekcji nie odrobimy.

Złość.

Tak samo, skąd bierze się złość? Złość jest dla nas sygnałem, że coś dzieje się nie tak, jak to sobie zaplanowaliśmy, albo po prostu, że coś w danej sytuacji nie gra. Czasami wydaje nam się, że dzięki niej coś zmienimy i czasami, przynajmniej na jakiś czas, się to udaje. Jednak dużo lepiej jest potraktować ją właśnie, jako sygnał do zmiany planów i założeń. Złość wynika z nagromadzenia energii, którą w sobie tłumimy. Lepiej jest więc ją sobie uświadomić w zarodku i wykorzystać. Jeśli będziemy czekać, to nagromadzi się jej tyle, że w końcu wykipi.

Akceptacja.

Czasami bardzo czegoś chcemy i cierpimy, gdy tego nie dostajemy. A możemy też dopuścić do siebie myśl, że może tak naprawdę, to dla nas lepiej, żeby tak się nie stało. Jeśli tylko powstrzymasz się od oceny i będziesz uważnie obserwować, to zrozumienie dlaczego tak się stało na pewno przyjdzie z czasem. Bądź tylko uważny i zaufaj losowi. Tak jest zdecydowanie mądrzej i przede wszystkim lżej.

Tak samo się dzieje, gdy coś tracimy. Możemy rozpaczać nad stratą i robić wszystko, żeby odzyskać to, co straciliśmy. Możemy też uznać, że nastała zmiana jest wyzwaniem rozwojowym. Takim swoistym sposobem wyrwania nas ze stagnacji. Jeśli tylko będziesz wierzyć, że wszystkie zmiany są zmianami na lepsze, to znajdziesz też w sobie siłę, by tym wyzwaniom sprostać. Jeśli los nam takie zadanie postawił, to znaczy że jesteśmy zdolni by sobie z nim poradzić – „Zachowaj spokój i zaufaj toczącemu się procesowi” 🙂

Dodaj komentarz